FAQ Użytkownicy Grupy Album Chat Download Szukaj



Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Jak dobrze zrobić zaprawkę przy użyciu spray-ów
Autor Wiadomość
Krzychu 
ALLMASTER



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 2265
Skąd: Rawa Maz
Poziom: 38
HP: 130/4353
 3%
MP: 2078/2078
 100%
EXP: 117/153
 76%
  Wysłany: 2007-07-18, 23:50   Jak dobrze zrobić zaprawkę przy użyciu spray-ów

Jak dobrze zrobić zaprawkę przy użyciu spray-ów

Witam.

Wiem, że nic nie zastąpi prawdziwej naprawy w warsztacie ale w życiu tak jest, że nie każdego stać na wydatek rzędu 200-300 zł, a niestety korozja nie czeka aż będziemy mieli wolną kasę. Więc pomogę Wam wykonać naprawę drobnego uszkodzenia lub ogniska korozii w sposób amatorski ale tak aby naprawa wytrzymała maksymalnie długi okres czasu i koszt nie przekroczył 50-70 zł.

Po pierwsze, musimy sobie zdać sprawę, że taka naprawa to faktycznie półśrodki i będziemy używali prostych materiałów a w związku z tym nie możemy sobie absolutnie pozwolić na fuszerkę. Każde niedociągnięcie będzie w naszym przypadku o wiele bardziej widoczne niż u lakiernika!!!!

A teraz do dzieła.

W mieszalni lakierów musimy kupić klocek korkowy do papieru na wodę. Będziemy go stosowali do papierów na sucho ale to w niczym nie przeszkadza a jest to najtańsze rozwiązanie. Posłuży on oczywiście do szlifowania powierzchni.

1. Naprawiane miejsce odtłuszczamy zmywaczem antysilikonowym (8-10 zł/ltr).
2. Miejsca korozji rozszlifowujemy papierem na sucho o granulacji P 150 starając się nie wychodzić zbytnio na nieuszkodzony lakier. Nie możemy stosować grubszych granulacji bo będzie potem problem ze szpachlowaniem. Następnie papierem P 220-240 delikatnie szlifujemy brzeg pozostałego lakieru na szerokości 2-3 cm. Miejsce korozji musi być bardzo dobrze oczyszczone z rdzy!!! Jeżeli są głębsze wżery to postarajmy się je czymś choćby podczyścić np. iglaczkami, tak aby usunąć luźno związaną korozję. Jest to bardzo ważne.
Potrzeba nam papiery ścierne na sucho: 1 mb P 150, 2 mb P 220 lub 240 szerokość 115 mm.

3. Zmywamy w/w zmywaczem powstały pył.

4. W mieszalni lakierów (nie w każdej więc trzeba poszukać) kupujemy najmniejszą ilość jaką zechcą nam sprzedać gruntu antykorozyjnego reaktywnego tzw wash primer. Może być dowolnej firmy, więc mogą być różne proporcje mieszania z utwardzaczem (pytać sprzedawcę).
Taki grunt daje bardzo dobre zabezpieczenie antykorozyjne. Ponieważ jest on najczęściej bez wypełniacza (bardzo rzadki) więc po zmieszaniu z utwardzaczem w odp. proporcji naniesiemy go małym pędzelkiem (takim szkolnym) na całą powierzchnię metalu. Ważne aby nakładać go bardzo cienko bo nie ma on odporności mechanicznej. Czyli jedna cienka warstwa w miarę równomierna. Te grunty są często transparentne czyli pigment nie kryje a jedynie pokazuje gdzie już został położony. Aaaa... koszt takiego gruntu to ok. 10-12 zł za kpl. (100 ml + utwardzacz). Może uda sie kupić 50 ml bo i tak będzie za dużo.

Po wyschnięciu, w ciepły dzień wystarczy 30-60 min (ale zapytać sprzedawcę) możemy przystąpić do dalszej pracy.

Uwaga! Nie możemy teraz szpachlować bo szpachlówka nie trzymałaby się wash primera.
Uwaga! Wash primera nie szlifujemyi nie odtłuszczamy

5. Musimy kupić podkład akrylowy w spray-u. Może być Motip ale polecam Novola, który kosztuje ok. 10-12 zł / 0,5 ltr.
Nakładamy 3-4 cienkie warstwy (nie robić zacieków) na zagruntowaną powierzchnię, wychodząc delikatnie (2-3 cm) na stary lakier. Tylko starajmy się aby 1-2 warstwa nie wychodziła na stary lakier a jedynie 3-4.
Warstwy nakładamy w odstępach ok. 5-10 min. Taki podkład wysycha po ok. 30 min ale lepiej poczekać dłużej.

6. Po wyschnięciu zakładamy na klocek papier 220-240 i bardzo powoli i ostrożnie szlifujemy podkład. Staramy się nie wychodzić poza obrys podkładu. Tego podkładu mamy tam bardzo mało więc nie możemy przesadzić i przetrzeć się do gruntu!!!
Teraz oceniamy powierzchnię. Jeżeli były wżery to trzeba będzie je podszpachlować a jeżeli powierzchnia jest równa, bez dołków, rys to możemy przejść do dalszego etapu.

7. Jeżeli są wżery to szpachlowanie wykonamy szpachlówką jednokomponentową. Musimy pamiętać, że jest to szpachlówka tylko do bardzo małych ubytków. Ale w naszym przypadku nie ma możliwości zastosowania szpachlówki poliestrowej z utwardzaczem bo szpachlujemy na podkład 1K czyli bez utwardzacza a to się wyklucza. Kupujemy więc taką szpachlówkę, najczęściej są one zapakowane w tubkach. (koszt ok 10 zł). Ja polecałbym szpachlówkę 1K Novola bo nie zawiera nitro ale inne też mogą być.
Nakładamy taką szpachlówkę bardzo cienkimi warstwami i po wyschnięciu szlifujemy papierem P 220-240, bardzo delikatnie.
Po stwierdzeniu, że powierzchnia jest OK musimy jeszcze raz zapodkładować miejsce naprawy (wcześniej zmywając pył zmywaczem).
Podkładować 2-3 warstwy i po wyschnięciu całość wyszlifować wg. kolejności
- P 400
- P 600
- P 800 (przy metalikach)
Używamy papieru na sucho ale jeżeli nie uda mam się dostać tych granulacji a zwłaszcza 600 i 800 to używamy papieru wodnego ale nie stosujemy go na mokro, ponieważ mamy zbyt słaby podkład (bez utwrdzacza) i woda mogłaby przeniknąć do głębszych warstw. Jest to oczywiście niezbyt fachowo ale pewniej!


Po dokładnym i delikatnym wyszlifowaniu, powierzchnię zmywamy zmywaczem i możemy nakładać lakier w spray-u.
Lakier jest już zależny od tego co mamy na aucie. Może być akryl lub metalik. Najlepiej zapytać w mieszalni o nabijany spray bo jak już włożyliśmy tyle pracy w przygotowanie powierzchni to warto położyć kolor o takim samym odcieniu.
Pamiętajmy, że efekt końcowy zależy od położenia lakieru, więc ostrożnie, cienko, bez zacieków. Lepiej kilka cienkich warstw niż jedną grubą. Jeżeli mamy metalik to oczywiście na koniec lakier bezbarwny ale akrylowy np. Motip. Lakier nakładamy tak aby ostatnie warstwy miały najszerszą średnicę. Po dokładnym wyschnięciu lakieru a najlepiej za dwa-trzy dni możemy naprawiane miejsce podpolerować pastą lekko ścierną Auto Max.

I na koniec: nie liczmy na to, że pomimo włożenia tak dużej pracy sąsiad nie zauważy gdzie było lakierowane. Niestety taką metodą możemy jedynie w miarę dobrze zabezpieczyć auto przed korozją a efekt wizualny będzie i tak "taki sobie".

Wszystkim, którzy się zdecydują na taką naprawę życzę cierpliwości i dokładności.
_________________

 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group Creative Commons License Twilight Theme by joli