Krzychu
ALLMASTER
Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 2265 Skąd: Rawa Maz
Poziom: 38
Wysłany: 2006-09-14, 23:45 Spławianie frajerów
Spławianie frajerów
ON: Jestem fotografem. Szukałem takiej twarzy, jak twoja.
ONA: Jestem chirurgiem plastycznym. Szukałam takiej twarzy, jak twoja.
ON: Cześć! My się znamy! Byliśmy raz czy dwa na randce...
ONA: To musiało być raz - nigdy nie popełniam dwa razy tego samego błędu.
ON: Myślę, że mógłbym cię uszczęśliwić.
ONA: A co? Wychodzisz?
ON: Co byś powiedziała, gdybym poprosił cię o rękę?
ONA: Nic. Nie umiem równocześnie mówić i śmiać się.
ON: Czy mógłbym dostać twój numer telefonu?
ONA: Czemu? Nie masz własnego?
ON: Nie sądzisz, że to przeznaczenie zetknęło nas ze sobą?
ONA: Nie, to był zwykły pech!
ON: Gdzie byłaś przez całe moje życie?
ONA: Chowałam się przed tobą.
ON: Czy my się już gdzieś nie widzieliśmy?
ONA: Tak, dlatego już tam nie chodzę...
ON: Dla ciebie poszedłbym na koniec świata!
ONA: A zostałbyś tam?
ON: Gdybym zobaczył cię nagą - pewnie umarłbym ze szczęścia...
ONA: Gdybym zobaczyła cię nago - umarłabym ze śmiechu.
On: Chciałabyś się stad wydostać??
Ona: Tak, jeśli tylko obiecasz, że nie pójdziesz ze mną.
On: Hej, może postawić Ci drinka?
Ona: Może po prostu daj mi pieniądze...
On: Hej, jaki jest Twój znak?(zodiaku)
Ona: Nie wchodzić!
On: Hej mała, czy bardzo bolało przy upadku z nieba???
Ona: Nie, czy długo jechałeś windą z piekła???
On: Czy to miejsce jest zajęte?
Ona: Nie, ale jeśli usiądziesz TO, to również zostanie wolne.
On: Gdzie byłaś całe moje życie??
Ona: Nie wiem, ale szkoda, że nadal mnie tam nie ma!
On: Czyżby bramy niebios się otworzyły? Bo widzę anioła!
Ona: Czyżby Zoo zostało otwarte...
Inne :
- Jestem chłopakiem. Nie mówiłam ci o tym?
- Nie mogę się doczekać, kiedy cię przedstawcie babci na imprezie w
domu starców
- Twój najlepszy kolega całuje się znacznie lepiej niż ty.
- Bardziej od ciebie podoba mi się twój stary.
- Muszę wpaść do apteki i kupić klej do sztucznej szczęki
- Będę się całowała dopiero po ślubie.
- Już wybrałam suknię ślubną. Jest boska!
- Chyba zdajesz sobie sprawę, że chodzę z tobą z litości!
- Zaraziłam się chorobą, która sprawia, że twarz robi się zielona i swędzą
pośladki
- Słyszałam, że przebierasz się w ciuchy mamy. Nie martw się
powtórzyłam to tylko paru osobom!
_________________